120 tyś zł brutto za Plan Ogólny? Serio?!

outraged woman's face expression of maximum disappointment asking you what the heck are you saying - concept of shock

Wczoraj publicznie rozeszła się informacja, że termin na plany ogólne niestety nie podlega negocjacjom. Nie jest to specjalnie zaskakujące, wszak sami, jako kraj, taki termin zdeklarowaliśmy. W Komisji Europejskiej pewnie nie wiedzą, że te deklaracje poszły bez konsultacji ze specjalistami. Mało tego, my sobie przyklepaliśmy to ustawą, pomimo, że każdy wiedział, że koniec 2025 roku to termin całkowicie nierealny. Co teraz? A no teraz straszymy samorządy, że za opieszałość grożą odszkodowania. A co grozi za przygotowanie nieprzygotowanej reformy? Jak samorządy mają działać, kiedy brakuje istotnych przepisów, a te które od niedawna obowiązują budzą poważne wątpliwości? Czy ktoś sobie zadał pytanie co ta reforma nam da i ile ta reforma będzie kosztowała? W założeniu każdy samorząd miał dostać 90 tyś zł z KPO. Wówczas środowisko urbanistów te stawki wyśmiało. Śmiałem się i ja! W październiku ubiegłego roku (oczywiście po fakcie) Ministerstwo Rozwoju i Technologii postanowiło poprzez ankietę dowiedzieć się od urbanistów ile faktycznie te plany będą kosztowały. Padały kwoty grubo powyżej 250 tyś zł. Nikogo to wówczas nie dziwiło. Dziwią za to teraz wyniki przetargów. Nieliczne, ale są.

Z kilkunastoma znajomymi urbanistami mamy takie swoje wewnętrzne forum wymiany poglądów. Nie ma tu przypadkowych ludzi, każdy ma swój dorobek i sporo lat doświadczenia. Od czasu do czasu ktoś wrzuca wyniki przetargu, w którym uczestniczył i zawsze po tym zaczyna się dyskusja o cenach. Wczoraj Kolega „pochwalił się” informacją z otwarcia ofert dotyczących planu ogólnego. Większość ofert oscylowała w granicach 120 tyś zł brutto. Oferta Kolegi, który ma bardzo duże doświadczenie zawodowe i prowadzi jedno z większych prywatnych biur urbanistycznych w kraju opiewała na kwotę znacznie wyższą. Wygląda na to, że jako środowisko zawodowe śmialiśmy się z samych siebie.

W moim biurze zatrudnionych jest aktualnie 12 osób. Jest to zespół doświadczonych specjalistów, którzy są w stanie rocznie pracować nad setką opracowań planistycznych. Cechuje nas jakość, terminowość i profesjonalizm. Nie mówię tego po to żeby się chwalić. Mówię to po to, żeby uświadomić Państwu, że miesięczny koszt utrzymania takiego biura jest bliski ofercie, która wygrała przetarg na plan ogólny. Czy ja jestem w stanie konkurować z taką ofertą? Cenowo? Absolutnie nie. Jakościowo i terminowo – nie mam co do tego żadnych wątpliwości!

Do napisania tego artykułu zainspirowały mnie nie tylko wyniki wspomnianego przetargu. Tak się złożyło, że wczoraj sprawdzałem dla naszego stałego klienta projekt planu przygotowany przez innego wykonawcę. To był plan pod lokalizację elektrowni wiatrowych. Miał on trafić na dniach do opiniowania i uzgadniania. Trafi najpewniej do kosza. Taka była moja sugestia. Inna nie mogła być skoro nawet granice planu zostały wyznaczone z naruszeniem obowiązujących przepisów. Nie wiem jaki był koszt jego wykonania. Jaki by nie był to są pieniądze wyrzucone w błoto. Całe szczęście, że okazało się to na tym etapie, a nie po dwóch latach procedowania poprzez rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody, do którego na 99,9% by doszło. Ile kosztowałyby 2 lata opóźnienia w realizacji takiej inwestycji? Wolę nie pytać!

Wykonawców do planów ogólnych jest w Polsce mniej niż gmin. To nie jest tajemnica. Ekonomia podpowiada, że w takiej sytuacji ceny nie powinny być zaniżane. Okazuje się, że nie dla każdego jest to logiczne. Jeżeli decydujecie się na wykonawcę, który deklaruje wykonanie planu ogólnego za 120 tyś zł brutto, to miejcie świadomość, że ten ktoś będzie musiał przyjąć wiele takich zleceń, żeby się utrzymać. Realizacja wielu zleceń po kosztach może oznaczać tylko jedno. Brak jakości i terminowości. To oczywiście Wasz wybór. Decydujecie się na niego ustalając w przetargach cenę jako jedyne kryterium. Powodzenia!

 


Zachęcam Was również do przeczytania moich wcześniejszych wpisów:

Szkolenie dla branży OZE

Jak zmiana na 500m wpłynie na rozwój energetyki wiatrowej w Polsce

Uchwała o ustaleniu lokalizacji inwestycji wiatrowej jako narzędzie do nieuczciwej konkurencji

Spotkania otwarte a gminy pobliskie

Nowelizacja ustawy o planowaniu przyjęta przez Sejm! Bardzo korzystna zmiana dla branży OZE!

MPZP pod wiatr – ważne, żeby dobrze wystartować!

Kluczowa rola prognozy środowiskowej w procedurze MPZP dla elektrowni wiatrowych!

Ile kosztuje plan dla 5 wiatraków?