Quo vadis branżo wiatrakowa?
To co widzicie na tytułowej grafice to granice przystąpień do sporządzenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego przewidujących lokalizację elektrowni wiatrowych w pewnej gminie. Tutaj rada gminy niczym DJ za konsoletą puszcza wszystko o co ludzie poproszą... a co tam, niech się dzieje! Przemilczę sposób prowadzenia tych granic po łuku, bo to kwestia drugorzędna. To co mnie tu najbardziej uderza to kompletny brak planowania. Pójście na żywioł i brak wyobraźni co do przebiegu, a przede wszystkim finału tych procedur. Po części winne są temu przepisy. Szczególnie jeden, który dotyczy minimalnej powierzchni projektu planu miejscowego, na podstawie którego mają być lokalizowane elektrownie wiatrowe. Ten bezsprzecznie nadaje się do natychmiastowej nowelizacji. Nie zmienia to jednak faktu, że za taki stan rzeczy w dużej mierze odpowiadają inwestorzy, którzy często nawet nie próbują się dogadać, a także, a może nawet przede wszystkim, samorządy, które zapomniały do czego służy władztwo planistyczne. Etap przystąpienia jest w tym przypadku kluczowy. Powtarzam to wszędzie gdzie mogę. Niestety czasem wygrywa podejście „wystartujmy, a potem się zobaczy”. Obawiam się, że w wielu takich przypadkach nie będą to pracujące wiatraki. W tym wiatrakowym boomie, władze gmin powinny zważyć, że gdzie dwóch się bije, tam nikt może nie skorzystać. Wiatraki to biznes, do realizacji którego nie wystarczą chęci i podpisane umowy dzierżaw. Tym tematem trzeba zarządzać, dlatego warto zadbać o solidnych partnerów.
Zachęcam Was również do przeczytania moich wcześniejszych wpisów:
Jak zmiana na 500m wpłynie na rozwój energetyki wiatrowej w Polsce
Uchwała o ustaleniu lokalizacji inwestycji wiatrowej jako narzędzie do nieuczciwej konkurencji
Spotkania otwarte a gminy pobliskie
Nowelizacja ustawy o planowaniu przyjęta przez Sejm! Bardzo korzystna zmiana dla branży OZE!
MPZP pod wiatr – ważne, żeby dobrze wystartować!
Kluczowa rola prognozy środowiskowej w procedurze MPZP dla elektrowni wiatrowych!
Ile kosztuje plan dla 5 wiatraków?